Wycieczka na Sycylię
Pan Wacek z sąsiedztwa oznajmił mi, że planuje jechać na wakacje za granicę. Ponieważ moja żona już od dawna wyrażała chęć zwiedzenia ciekawych krajów, poszliśmy razem do biura podróży. Wacek poprosił miłą urzędniczkę, by nam coś poleciła. Z uśmiechem zapytała,…
Dzień w Lossiemouth
Położone na wybrzeżu, w szkockim hrabstwie Moray, niewielkie Lossiemouth odwiedziłam w sierpniu 2007 roku. Przygnała mnie chęć odpoczynku oraz miłość do małych miasteczek. Przed przyjazdem słyszałam, że Lossiemouth jest szczególnie urodziwe oraz że posiada niezwykle gościnną atmosferę. Jak się później…
Aberdeen
Aberdeen to miasto kontrowersyjne. Zimne i odpychające dla jednych, srebrzyście lśniące dla innych. Trzecie co do wielkości miasto w Szkocji, z drugim pod względem wielkości na świecie granitowym budynkiem. Dla wielu miasto numer jeden pod każdym wzglę Położone nad ujściem…
La Serenissima – Najjaśniejsza Rzeczpospolita Wenecka
Dwie są w historii znane – przynajmniej mnie – najjaśniejsze Rzeczpospolite: polska i wenecka. Polska jaka jest, każdy widzi, wobec czego zajmę się wenecką. Wenecja dziś to turystyczne świecidełko. Bezzębny lew z powyłamywanymi pazurami. Kiedyś jednak trzęsła połową morza Śródziemnego.…
Pocztówka z Saksonii
O tym, że zawitaliśmy do Pirny, zadecydował nasz dobry znajomy – przypadek. Decyzja o miniurlopie zapadła mniej więcej dwa tygodnie przed wyjazdem. Było jasne, że chcemy do Saksonii. Ale dokąd dokładnie – nie miało to dla nas większego znaczenia. Saksonia…
Andora
Andorę odwiedziłam w drodze powrotnej z wakacji na katalońskim Costa Brava. Na terytorium tego maleńkiego, położonego na południowych zboczach środkowej części Pirenejów państwa wjechaliśmy od strony La Farga de Moles, na południowej granicy z Hiszpanią. Jest to najniższy rejon Andory,…
Raj zwany Anatolką
Nie tylko wilka natura ciągnie do lasu, przedstawicieli homo sapiens również. Nawet tych, którym przyszło mieszkać w wielkich blokowiskach miast, a może właśnie ich szczególnie? Bo wciąż zamknięci w ciasnych klatkach mieszkań, biur i samochodów, w końcu czują się lekko…
W Dolinie Muminków
Do Turku przyjeżdżamy wcześnie rano. Słońce jakoś tak niechętnie wygląda zza chmur, no ale w końcu jesteśmy w Finlandii, a tu bogini¹ nie zawsze przecież łaskawa. Rozglądamy się trochę... uff, jak to dobrze mieć w perspektywie Muminki, bo samo Turku…
W białych murach Szydłowa
Szydłowa nie sposób przegapić. Jadąc z Kurozwęk drogą krajową nr 756, która wiedzie przez pola gęsto poprzetykane miedzami i łagodnie pofałdowane łąki, rozłożone po jarach i wąwozach jak kawałki płótna w różnych odcieniach zieleni, nagle, na kolejnym zakręcie, stajemy zdumieni,…
Najbardziej lubię robić nic
Umiłowani bracia i siostry, bo ja to właściwie nie lubię urlopów. Wiąże się to z traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa. Febryczne dreszcze budzi we mnie jeszcze dzisiaj wyraz "wycieczka". Wycieczki były przekleństwem i zmorą mojego dzieciństwa. Zatruły mi wczesną młodość. Skubane.…