Elżbieta zobacza Zenona
Elżbieta widywała Zenona już wcześniej. Mieszkała wówczas w zupełnie innej miejscowości i w tej samej innej miejscowości pomieszkiwał Zenon. Widywała go, jak codziennie rano wychodził do pracy, a potem – wieczorem – jak skrada się do domu ze starannie ukrytym pod pachą,…
Zenon i lodówka
Po powrocie z kina Zenon oddał się lekturze magazynu, w którym wyczytał o kurtce z mp3. – Komplikowanie życia odbywa się w sposób znacznie lepiej zorganizowany niż w Biurze Do Spraw Komplikowania Rzeczy Zbyt Prostych – myślał sobie Zenon czytając…
Heniek
Kiedy ostatnio wchodziłam do bloku, przyplątał się skądś Kot z Parteru. – No – mówię do niego – tobie widzę też parę kilo przez zimę przybyło. – Miau. Miau nie był jednak na temat kociej wagi, a raczej…
Mapy (z życia Doktora Podsiadka)
z życia Doktora Podsiadka Doktor Podsiadek okupował swój niewielki gabinet z widokiem na parking już od miesiąca, ale dopiero tego dnia nadeszły zamówione przez niego segregatory. Wszystkie były jednolicie granatowe, cztery i pół centymetra szerokie, ponieważ takie właśnie zdaniem Doktora…
Na Czerniakowie
Na Czerniaków zdarza mi się wpaść tyko okazjonalnie, choć mam jakiś sentyment do tego miejsca, gdzie zanim jeszcze kroki o własnych siłach stawiałam, wywożono mnie wózkiem do Łazienek z Czerniakowskiej wzdłuż Gagarina. Nic z tamtego okresu wprawdzie nie pamiętam, ale…
Magnificencja (z życia Doktora Podsiadka)
z życia Doktora Podsiadka Doktor Podsiadek nie mógł się nacieszyć swoim nowym gabinetem. Gabinet znajdował się na czwartym piętrze drugiego-rzędu ważności budynków uczelni, należał do pomieszczeń średniej wielkości, a w podobnym pokoju obok pracowały aż cztery osoby. Doktor Podsiadek był…
Zenon i chińszczyzna
Patrzył na ulotkę już po raz kolejny. Tego dnia po prostu wpadł do domu wściekle głodny, a nie chcąc jeść w barze po drodze i nie mając nic do jedzenia w domu, musiał zdać się na dostawę. – Chińszczyzna –…
Gawrony
Gawrony to bardzo interesujące zwierzęta. Po pierwsze, ponoć żyją strasznie długo – kilkadziesiąt lat, co samo w sobie jest już wynikiem imponującym. Po drugie, podobno kojarzą się w pary, w których pozostają już do końca życia. Nie wiem, kiedy się…
Zenon i Nowy Rok
Zenon nie pijał dużo. Jedynie w Nowy Rok i na imieniny zdarzało mu się chlapnąć trochę więcej, kiedy miał z kim i trunki były dobre. Nie gustował jednak w przesadzie ani w ogóle, ani w tym szczególnym względzie. Tego Nowego…
Prawdziwe dziennikarstwo (z życia doktora Podsiadka)
Doktor Podsiadek zjawił się na uczelni odpowiednio wcześniej przed planowanym na godzinę spotkaniem Katedry, by udać się do Klubu Profesorskiego. Wychodząc z windy, która zawiozła go na ostatnie piętro najwyższego budynku uczelni, obciągnął przykrótką tego dnia marynarkę koloru granatowego i…