Franciszek Klimek

Franciszek Klimek to z pewnością postać niebanalna.

25 lat swego życia spędził w Zespole  Pieśni i Tańca  „Śląsk” – najpierw jako   śpiewak, z czasem został bliskim współpracownikiem Stanisława Hadyny, a po jego odejściu – zastępcą dyrektora zespołu do spraw  artystycznych.  Gdy miał już dość „życia na walizkach”, osiadł w Krakowie, gdzie przez następne 10 lat śpiewał w chórze Filharmonii Krakowskiej.

Pod koniec lat 70. zadebiutował w poznańskim piśmie Mucha jako autor satyrycznych fraszek i wierszy, współpracował też z dwutygodnikiem Karuzela, a w latach 80-tych publikował humoreski w tygodniku Veto. Co ciekawe, sporo z jego ówczesnych wierszy satyrycznych wcale nie straciło na aktualności …

Od kilku lat pan Franciszek pisze głównie wiersze z  kotami w temacie (bo trudno powiedzieć, że to wiersze tylko o kotach). Wiersze przeważnie krótkie, żartobliwe – chociaż bywają też i smutne, i liryczne. Ukazywały się one w w czasopiśmie „Kocie sprawy”; nakładem tego czasopisma zostały też wydane dwa tomiki wierszy F. Klimka – Ja w sprawie kota oraz Otulę cię ciepłym mruczeniem.
Jego wiersze drukował również nowojorski  Nowy Dziennik  w dodatku literacko-społecznym  i  GAZETA – Dziennik Polonii w Kanadzie. W  grudniu 2004  nakładem warszawskiego Wydawnictwa  “Nowy Świat”  wydana została książka  Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm  Podróże z moją kotką,  w której autorka zamieściła ok. 30 wierszy Franciszka Klimka .
Jak się dowiedzieliśmy –  w przygotowaniu do druku  jest obecnie tomik wierszy dla dzieci – tym razem  ma być wydany w Krakowie, pod patronatem Teatru Groteska.