Okiem architektamieszkanie_zaj.jpg

Kupno mieszkania to wielkie wydarzenie w życiu rodziny! Zazwyczaj mieszkanie zmieniamy w przełomowych dla nas momentach życia – wtedy, kiedy wychodzimy za mąż (lub się rozwodzimy), albo przeprowadzamy do innego miasta, lub też czekamy na nowego członka rodziny.

Kupując mieszkanie chcemy, żeby było ono tym jedynym, wymarzonym miejscem, w którym będziemy spędzać szczęśliwe chwile. Mieszkanie oczywiście musi być piękne i wygodne, położone w dobrej dzielnicy, wśród zieleni a zarazem blisko centrum…
No tak… tutaj zaczyna się problem – nie ma idealnych mieszkań (tak jak nie ma idealnych kobiet/mężczyzn) są tylko wystarczająco dobre albo idealne dla tej konkretnej osoby. Przeważnie zasoby finansowe ograniczają istotnie nasze możliwości i od nich zależy, jakiego mieszkania możemy szukać (nowobudowanego czy starego, a może domu lub rezydencji?). Poza tym mamy już wyobrażenie o wnętrzu, w jakim chcemy żyć. Miejsce, w którym będziemy spędzać większość naszego dnia, musimy lubić. Niezależnie od obiektywnego osądu co do wartości i funkcjonalności mieszkania znajdą się też takie, których nie będziemy potrafili zaakceptować. Oczywiście, istnieją pewne wymierne cechy, w oparciu o które można rozważyć nasz wybór bardziej racjonalnie.

Kupując mieszkanie należy zwrócić uwagę na kilka istotnych spraw.

1. Mieszkanie na miarę, czyli czego do szczęścia nam potrzeba?
Zacznijmy od przemyślenia i wypisania własnych potrzeb. „Zinwentaryzujmy” członków rodziny, obecnych i przyszłych, biorąc pod uwagę ich wiek i rodzaj aktywności (dorośli domownicy, pociechy już posiadane, ale także planowane w najbliższej przyszłości, psy i koty oraz kochające teściowe, którymi trzeba się zaopiekować). Warto zastanowić się, do czego służy nam dom, czy jest tylko sypialnią, czy również miejscem pracy albo centrum życia towarzyskiego, w którym obok domowników nieustannie pojawiają się goście. Od tego, jakie funkcje będzie spełniać nasze mieszkanie, zależy ile i jakich pomieszczeń potrzebujemy. Wstępna analiza własnych potrzeb pozwoli nam określić, jakiego mieszkania powinniśmy szukać. A kiedy już to wszystko wiemy, możemy przystąpić do oceniania potencjalnych ofert. W celu ułatwienia zadania rozważmy tylko kilka istotnych cech mieszkania zaczynając od najbardziej ogólnych:

2. Lokalne atrakcje, czyli co znajduje się w najbliższej okolicy?
Zawsze warto sprawdzić, jakie są plany zagospodarowania okolicy naszego potencjalnego mieszkania. W Polsce można zajrzeć do planów miejscowych w Wydziałach Architektury Urzędów Miejskich lub gminnych. Często władze lokalne szykują nam zaskakujące niespodzianki – np. wielki hipermarket po drugiej stronie cichej uliczki albo cudny ekran akustyczny odgradzający od autostrady zamiast bajecznego widoku na las. W tych planach są również zawarte informacje dotyczące wymaganej ilości zieleni na danym terenie oraz gęstości zabudowy, czyli mówiąc po ludzku: maksymalnej dopuszczalnej ilości domów i ludzi oraz wysokości budynków dla każdej działki.

3. Sami swoi, czyli jak wygląda najbliższe sąsiedztwo?
    Przyjrzyjmy się uważnie sąsiednim domom i ich lokatorom. Sprawdźmy, jak budynek, w którym chcemy kupić mieszkanie, jest usytuowany względem domów sąsiednich – czy sąsiedzi nie zasłonią nam świata i czy „okna nie patrzą w okna”, ponieważ uczestnictwo w życiu codziennym sąsiadów może być dość krępujące. Również lokalizacja domu względem stron świata jest bardzo ważna. Jeśli nasze mieszkanie będzie miało okna wychodzące tylko na północ lub na północny wschód, będziemy praktycznie odcięci od słońca w domu.
Zlustrujmy okolice wejścia, które powinno być odpowiednio obszerne i wygodne, a także łatwo dostępne dla dzieci w wózkach i ludzi niepełnosprawnych (przynajmniej w Polsce tego wymaga prawo budowlane). Sprawdźmy również gdzie jest śmietnik, aby nie okazało się, że jest on daleko od domu albo… tuż pod naszymi oknami. Oceńmy klatkę schodową, czy jest dostatecznie szeroka, żeby można było wnieść potrzebne sprzęty bez użycia dźwigu. Jeśli któryś z powyższych warunków nam nie odpowiada, poważnie się zastanówmy czy to jest oferta warta naszego zainteresowania.

4. Mieszkanie – marzenie, czyli jak wygląda wnętrze mieszkania?
Po zastanowieniu się nad swoimi potrzebami, wiemy ile sypialni powinno być w naszym domu i jak dużą wagę winniśmy przykładać do pozostałych pomieszczeń. Generalnie ludzie dużo gotujący powinni mieć wygodną kuchnię, raczej wydzieloną z reszty domu, żeby zawsze obecny lekki bałagan nie rozpełzł się po wszystkich pokojach, podobnie jak liczne rodziny, w których hałas pracującej zmywarki lub pralki może skutecznie zatruć przyjemność oglądania telewizji pozostałym domownikom.
Następnie zastanówmy się nad naszym trybem życia, ponieważ inne będą oczekiwania domatorów, a inne imprezowiczów. Oczywiście, jeśli nasze możliwości finansowe nie pozwalają na kupno odpowiednio dużego mieszkania, to czasem mimo wszystko warto włączyć kuchnię w pokój dzienny zyskując w ten sposób cenną przestrzeń.
Na pewno w dużym mieszkaniu przyda się pomieszczenie gospodarcze albo szafa na odkurzacz i wiadro z mopem, aby te sprzęty nie „upiększyły” nam łazienki, oraz garderoba do przechowywania tysiąca średniopotrzebnych rzeczy tudzież ukochanych ciuchów, które mamy zamiar jeszcze kiedyś włożyć. Jeśli mamy liczną rodzinę (a szczególnie dorastające córki) to osobna toaleta i łazienka będą wskazane, choć zapewne w takim wypadku każda ilość tych pomieszczeń zostanie zaanektowana i niedostępna dla reszty domowników.
Na początek poddajmy oględzinom pokoje – czy są odpowiednio doświetlone. Generalnie powierzchnia okna (szyby) powinna być nie mniejsza niż 1/8 pow. podłogi pomieszczenia. Mieszkanie większe niż dwupokojowe powinno mieć okna na dwie strony świata.
W łazience powinna swobodnie zmieścić się wanna, umywalka, pralka i wc.
W kuchni powinien dać się ustawić ciąg kuchenny o długości co najmniej 2,7 m oraz dobrze, żeby było miejsce na postawienie niedużego stołu. Jeśli szafki kuchenne mają stać pod oknem, to parapet tegoż powinien być na wysokości co najmniej 1 m.
Nieustawne są mieszkania z wieloma uskokami i pilastrami na ścianach, a także takie, w których nie ma ścian do siebie prostopadłych, ponieważ w takich wnętrzach zazwyczaj trudno wstawić odpowiednią ilości szaf i regałów. Polskie prawo wymaga, aby sypialnia dla jednej osoby miała szerokość 2,2 m, dla dwóch osób 2,7 m – takie wymiary umożliwiają wstawienie łóżka i swobodne przejście obok niego. Minimalna wysokość pokoju wynosi 2,5 m z tym, że im wyżej tym lepiej (oczywiście im większy pokój tym powinien być wyższy, inaczej sufit „spada na głowę”), ale bez przesady – małe a wysokie pomieszczonko wydaje się być jeszcze mniejsze niż w rzeczywistości.
I jeszcze jedno, do mieszkania powinny prowadzić drzwi o szerokości 0,9 m, a do pomieszczeń wewnątrz mieszkania 0,8 m.

5. Z czego i jak zbudowane, czyli warunki techniczne i jakość wykonania
Zwróćmy uwagę na materiały i technologie, w jakich wykonano budynek.
Czy jest dostatecznie izolowany termicznie oraz akustycznie? W Polsce norma przewiduje współczynnik przenikania ciepła Uo=0,3 W/m2K dla ścian zewnętrznych, co mniej więcej odpowiada ścianie o grubości 25 cm, ocieplonej 10 (12) cm styropianu lub wełny mineralnej. Maksymalny poziom dźwięków przenikających do danego pomieszczenia powinien wynosić 40 dB w dzień (30 dB w nocy). Przykładowo izolacyjność akustyczna ściany z porothermu o grubości 25 cm wynosi około 50 dB.
Przyjrzyjmy się również czy jest w mieszkaniu dostateczna wentylacja – kratki wywiewne powinny być w łazience, wc, w kuchni (najlepiej dwie: jedna do okapu i druga zwykła) oraz w garderobie i każdym szczelnie zamykanym pomieszczeniu bez okna (nie dotyczy to przedpokoju). Brak wentylacji będzie skutkował zawilgoceniem i własną hodowlą grzybów. Jeśli kupowane przez nas mieszkanie jeszcze nie istnieje w rzeczywistości, zapytajmy sprzedającego o wyżej wymienione cechy. Jeżeli zdecydujemy się na kupno takiego lokalu, poprośmy o dołączenie do umowy kopii planów (rzut naszego mieszkania, plan zagospodarowania działki oraz przekrój w wypadku mieszkań poddaszowych), ponieważ często w trakcie pracy nad projektem wykonawczym budynku następują zmiany (przeważnie drobne), które jednakże mogą nam zupełnie nie odpowiadać.

6. Podsumowanie
Kiedy już rozważymy wszystkie możliwe za i przeciw, obejrzymy dziesiątki mieszkań i domów, na koniec warto posłuchać własnej intuicji i czasem fachowców – tym bardziej, że w międzyczasie staniemy się niezłymi ekspertami w dziedzinie zakupu mieszkań i domów i jednym spojrzeniem ocenimy, czy właśnie oglądane mieszkanie jest godne naszej uwagi.

W następnym odcinku słów parę jak odebrać nowo wybudowane mieszkanie, aby nie musieć go od razu gruntownie przebudowywać.