– Ładne mam podkolanówki, prawda? – pochwalił się Kaczka.
– Już lepsze niż skarpetki – przyznał Indyk.
– Ale gorsze niż pończoszki – powiedział Kura z zaangażowaniem.
– Mówiliście, że podkolanówki byłyby lepsze – bronił się Kaczka zdziwiony mocą deklaracji.
– Przesłyszałeś się – odparował Indyk.
– Właściwie to przemyślałeś się – dodał Kura
– Co? Co zrobiłem? – Kaczka nie mógł uwierzyć uszom.
– Za dużo myślałeś, ot co…
– Nie wszyscy dają sobie dobrze radę z dużym myśleniem – przekonywał Indyk – bywa.
– Mówiliście! – Kaczka znów swoje.
– Że podkolanówki lepsze od skarpetek – potwierdził Indyk.
– No właśnie, lepsze – zachwycił się Kaczka – i dlatego mam podkolanówki…
– Ale nie lepsze od pończoszek…
– Bo pończoszki świetnie wprost pasują do krótkich nóg. Świetnie…
– I można je jeszcze wyżej podciągnąć…
– …albo jeszcze niżej spuścić.
– A jaki mają połysk…
– I można imponować szewkiem – dodawał Indyk.
– Nie mówiliście nic o pończoszkach! – niemal z rozpaczą krzyknął Kaczka.
– A bo to pytałeś? – stwierdził Kura.
– Jakbyś zapytał, to byśmy ci powiedzieli – Indyk uznał temat za wyczerpany.