Dziś dwa sposoby na zagospodarowanie resztek z pieczonego kurczaka. Ponieważ ilość pozostałego mięsa jest trudna do przewidzenia, a podane przepisy zrobić można nie tylko z resztek, podaję proporcje na całego, niezbyt dużego kurczaka. W związku z tym, jeżeli dysponujemy połówką lub ćwiartką ptaszyny, ilość składników należy odpowiednio zmniejszyć.

KURCZAK W SOSIE ŚMIETANOWO–CEBULOWYM

Niestety, jest to potrawa dosyć kaloryczna, ale zarazem bardzo sycąca i rozgrzewająca, więc odpowiednia na jesienne dni. Niewątpliwą jej zaletą jest niewielka ilość czasu potrzebna na przygotowanie. Dysponując upieczonym już kurczakiem, w 20 minut jesteśmy w stanie przyrządzić całe danie.

Potrzebne będą następujące składniki:

– upieczony kurczak – 1 sztuka
– 3 średnie cebule
– dwa kubeczki gęstej, kwaśnej śmietany (około 400 g)
– świeżo zmielony, czarny pieprz
– olej z pestek winogron lub trochę tłuszczu wytopionego z kurczaka

Mięso oddzielamy od kości i kroimy na małe kawałki „na jeden kęs”. Cebulę kroimy w dość drobną kostkę. Do rondla o grubym dnie wlewamy olej lub tłuszcz spod kurczaka, wrzucamy cebulę i smażymy. Cebula powinna się zeszklić, ale w żadnym wypadku nie należy dopuścić do jej zbrązowienia.
Gdy cebula jest gotowa, wlewamy gęstą śmietanę i przez chwilę dusimy razem. Wkładamy porcjowanego kurczaka, wsypujemy sporo czarnego pieprzu i całość dusimy kilkanaście minut. I gotowe!
Podajemy z chlebem lub bułką i białym winem.

 

ZAPIEKANKA Z KURCZAKA Z RYŻEM W SOSIE POMIDOROWYM

Na szczęście nieco mniej tucząca!

Składniki:

– mięso z całego upieczonego kurczaka, podzielone na małe kawałki
– 1 średnia cebula
– 4 woreczki po 125 g ugotowanego ryżu (ambitniejsi mogą użyć ryżu tradycyjnego, ale ponieważ jest to „szybkie gotowanie”, więc pominę tę możliwość)
– opakowanie mrożonej fasolki szparagowej zielonej (w sezonie można użyć świeżej fasolki, należy ją obrać i podgotować w osolonej wodzie na półtwardo)
– 0,5 l przecieru pomidorowego lub puszka pomidorów bez skórki w zalewie lub w soku (w sezonie proponuję ok. 0,5 kg świeżych pomidorów, obranych ze skórki i uduszonych na sos, ale w sezonie zimowym, kiedy w sklepach dostępne są tylko blade i bezsmakowe pomidory holenderskie, proponuję jednak skorzystać z przecieru)
– szczypta cukru, szczypta soli, szczypta pieprzu
– jedno z następujących ziół: bazylia, tymianek, oregano lub gotowa mieszanka ziół prowansalskich
– olej z pestek winogron lub trochę tłuszczu wytopionego z kurczaka

Cebulę drobno siekamy, podduszamy na oleju lub na tłuszczu spod kurczaka. Mieszamy z ugotowanym ryżem, doprawiamy solą, pieprzem i ziołami.
W naczyniu żaroodpornym układamy ryż, na nim kurczaka, a na wierzch fasolkę. Jeżeli ktoś lubi, całość można posypać serem – proponuję taki o niezbyt ostrym smaku. Naczynie wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 150–170°C i zapiekamy około 30–40 minut.
W czasie, gdy zapiekanka siedzi w piekarniku, przygotowujemy sos. Pomidory lub przecier doprawiamy solą, pieprzem, cukrem i ziołami i dusimy, aż trochę zgęstnieje. Najdłuższego duszenia wymagają świeże pomidory, najszybciej zrobimy sos z pulpy pomidorowej w kartoniku.
Gotową zapiekankę polewamy sosem i podajemy. Ja lubię ją w wersji – gorąca zapiekanka plus zimny sos, ale można oczywiście użyć sosu gorącego.