Terror się szerzy
W Uzbekistanie wojsko na rozkaz prezydenta zaczęło strzelać w tłum. Podobno zginęło kilkaset osób. Podobno tłum był pokojowo nastawiony, chciał tylko pracy (której szczególnie brakuje w tym regionie). Chciał chleba, dostał krwawych igrzysk. Ale to wszystko podobno. Zaś na pewno chodziło o to, tłumaczy prezydent tej byłej radzieckiej republiki, że to był tłum terrorystyczny. A wiadomo, że jedynym wyjściem w przypadku terrorystycznego tłumu jest fizyczna eliminacja.
Gdy rozpoczęła się pierwsza wojna w Czeczenii, jeszcze nie było tam terrorystów. Pojawili się oni, jak grzyby po deszczu, po zamachu na World Trade Center. Wówczas nagle okazało się, że Czeczeńcy to terroryści (służby specjalne prezydenta Putina twierdzą, że wszyscy Czeczeni to terroryści. W końcu nie ma ich tak wielu, więc tym łatwiej uwierzyć, że cały naród składa się z terrorystów). Współpracujący, współdziałający, współfinansowani przez innych, bardziej znanych terrorystów. Tak więc, ponieważ cały świat dzielnie walczy, Rosja będzie walczyć również. 70% mieszkańców Groznego stanowili Rosjanie. Rosyjscy Rosjanie mówiący po rosyjsku, żeby nie było niedomówień. Ale aż 30% – terroryści. Jak oddzielić ziarno od plew? Proszę zgadnąć.
George Bush i cała ekipa zatrzęsła się z oburzenia i ruszyła do ataku na terrorystyczny Afganistan a potem terrorystyczny Irak. W terrorystycznym Iraku były bomby atomowe, broń chemiczna i nie wiadomo co jeszcze. To znaczy wiadomo – terroryści. A poza tym był – nie ma co głupio zaprzeczać – dyktator trzymający swój własny naród pod butem. Amerykanie wyeliminowali Saddama, tak jak przedtem wyeliminowali terrorystycznych talibów. Świat odetchnął z ulgą.
Terror to, według słownika PWN, „stosowanie przemocy, gwałtu, okrucieństwa w celu zastraszenia, zniszczenia przeciwnika”. Terrorystą był Asłan Maschadow (bo pochodził z Czeczenii) oraz Szamil Basajew. Terrorystą jest Al-Zarkawi, wciąż prężnie działający w Iraku i Bin Laden, terrorysta numer jeden, wciąż nieuchwytny. Terrorystyczny jest tłum w Uzbekistanie i terrorystyczne są szachidki wysadzające samoloty. Terrorystyczni są – w końcu – sami Rosjanie, bo mieszkali w terrorystycznym mieście Grozny (tak właśnie oddzielono ziarna od plew).
Zaś terrorystyczni felietoniści piszą terrorystyczne felietony, by w ten sposób zastraszyć i zniszczyć przeciwnika.
© ydorius 16’V’2005