Kwiecień 2012
autor: Ewa Henry aka Spinelli
Jak się robi dziecko
Jagged Edge
Staśkom, Baśkom i Elizom
Do zrobienia dziecka potrzebne nam będą:
Grupa nie całkiem normalnych ludzi, im większa, tym lepsza, im bardziej zróżnicowana geograficznie, etnicznie, płciowo, tym większa szansa na sukces. Ale do grupy jeszcze wrócę.
Bo na początek niezbędne będzie: byle jak funkcjonujące ministerstwo; im więcej byle jak funkcjonujących ministrów, urzędników niższych i wyższych, im większy bajzel w strukturach, tym większe szanse, że dziecko będzie niepodzielnie nasze.
czytaj dalej…
|
Sierpień 2009
autor: Jan Śliwa
Hagiografie i historie sekretne
Samo bycie Tajnym Współpracownikiem zdarza się w najlepszych rodzinach. TW był Piłsudski, TW był Lenin, ale pierwszy odbudował Polskę, a drugi co prawda osłabił Rosję, ale ukształtował ją po swojemu, a po kilku latach próbował reeksportować rewolucję do Niemiec. Ważne jest, by się z tego uwolnić, a ewentualne miny rozbroić. Nie mam zamiaru próbować tu tworzyć własnej wersji biografii, ale chciałbym, by ktoś to zrobił. Solidnie. Bez tajemnic. I w oparciu o źródła, a nie pobożne życzenia. Ciekawe jednak, kto się teraz odważy.
czytaj dalej…
Sierpień 2009
autor: zakładka
Kukułka
Migawki
Przerwa w pedałowaniu po łąkach. Leżymy na trawie, Baśka wzmacnia się wodą mineralną. Naprzeciwko, na drugim brzegu rzeki jest wysoka skarpa porośnięta lasem, w którym bez opamiętania kuka kukułka, jej głos słyszymy od kilku minut.
– Słyszysz jak ta kukułka długo kuka? Pewnie chce komuś jajko podrzucić.
– Jakby chciała podrzucić, to nie robiłaby tego na sygnale. Raczej szuka kogoś, żeby sobie to jajko z nim zrobić – odpowiadam.
czytaj dalej…
Kwiecień 2009
autor: zakładka
Drzewa
Migawki
Z każdym etapem mojego życia kojarzy mi się jakieś drzewo. Jest mi smutno, kiedy znika, tak samo jak jest mi żal odchodzących ludzi. Wszystkie drzewa pamiętam dobrze, ich pokrój i rysunek kory, wiem, jak wygladają w każdej porze roku. Nie pamiętam twarzy poznanych kiedyś ludzi, ale drzewa z każdego miejsca, w którym mieszkałam.
czytaj dalej…
Kwiecień 2009
autor: Barbara Serwin
Gdzie można znaleźć wczorajszy dzień?
Migawki
Letni poranek. Słońce wychyla się zza chmur. Leżę na łóżku i patrzę w okno. Na wysokości parapetu widać zieloną miotełkę lipy, która rośnie przed blokiem. Wodzę wzrokiem za miarowo kołyszącymi się na wietrze gałązkami. "Trzeba wstać – myślę – zacząć kolejny dzień".
czytaj dalej…
Heniek i Mafi - twarzą w twarz
Migawki
Heniek jest wielkim, pięknym, czarnym, inteligentnym kotem, który rządzi okolicą. Mafi jest wielkim, czarnym, pięknym, inteligentnym psem, który ulegając przywilejom młodości weryfikuje wszystkie układy odniesienia, jakie napotka, a szczególnie układy odniesienia zwierzęcego. Obydwaj są panami życia, którzy czerpią pełnymi garściami z wora przyjemności i rozpusty.
czytaj dalej…
Grudzień 2008
autor: zakładka
Blondynka w prezencie
Migawki
W firmie na końcu drogi jest kawał piachu, na którym nic nie może wyrosnąć ponad pewną wysokość, bo nad piachem wisi linia wysokiego napięcia, nad którą wisi linia jeszcze wyższego napięcia.
Ale to, że nie może rosnąć, nie oznacza, niestety, że nie rośnie. Rośnie tam prawie tysiąc świerków, które kazał posadzić poprzedni szef, a które przekroczyły ową dopuszczalną wysokość.
czytaj dalej…
Listopad 2008
autor: Agnieszka Nabiałek
Kobieta z przyszłości
Szamotnik codzienny
Musiałam iść do przychodni po skierowanie dla synka do laryngologa. Bruno miał trzy tygodnie; włożyłam go w chustę i wsiadłam do autobusu.
Do przejechania mam trzy przystanki, to tylko chwilka, więc nie przejęłam się, że nikt mi miejsca nie ustąpił.
Nagle kobieta obok mnie zauważyła:
– Ojej, pani ma tam dziecko!
czytaj dalej…
Szamotnik codzienny
Z pójściem do szkoły wiązałam wiele nadziei. Trochę na to czekałam z ciekawością, a trochę chciałam tam już wreszcie pójść, bo wiedziałam, że pójście tam jest i tak nieuniknione, a czekanie już męczyło. Oczekiwałam od szkoły czegoś wielkiego, ale też spodziewałam się, że i ja będę musiała z siebie dużo dać.
czytaj dalej…
|
|
|
|
Komentarze do artykułów
Definicja w zasadzie jest od 2004 roku, tyle że dotyczy zamówień publicznych. rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowego z...
Wielkie podziekowania za interesujacy i swietnie napisany artykul, na ktory natrafilam szukajac informacji o Konstancji.Przygotowuje bowiem z mym zesp...
Niesamowite. Kimkolwiek jesteś teraz, Ewo, wiedz ze jesteś super osoba. Tekst to istna perełka... rok 2005
Ja robiłam powiększanie piersi z własnego tłuszczu. Znalazłam lekarza po pół roku szukania w Danii. Bardzo dobrze mną się zajął. Spotkania ...
Gdzie można nabyć książkę, niecierpliwie oczekuję 3 wydania. Może ktoś zna/opowie wiecej o losach Magierowa.
Bardzo przejrzysty artykuł. Do tego dołozyc jeszcze wizyte u lekarza medycyny podrózy, zaszczepic sie na niebezpieczne choroby i w droge. wiem z do...
Tekla Smaroń to byla moja prababcia. Moi dziadkowie pochodzili ze wsi Wesola na Podkarpaciu. prosze o kontakt, mam kilka pytan. Pozdrawiam serdecznie...
Hej Michal! Wlasnie wrocilem z Meksyku i weryfikowalem swoje doswiadzcenia z tego kraju poprzez czytanie artykulow. Staralem sie bacznie obserwowac ta...